W Głosie z 7 sierpnia 2014.r , pani
redaktor anw opisuje jakich to sposobów chwycił się ostatnio
Skierniewicki Instytut Ogrodnictwa aby oddalić w czasie własną
agonię. Najlepszy, jak na razie, pomysł zatrudnionych w nim
biurokratów, to wyprzedaż nieruchomości, które u
zarania komuny stały się ich własnością w drodze nacjonalizacji
mienia prywatnego.
Na zdjęciu pałacyk myśliwski "willa Sabediany" wyceniony przez władze Instytutu na 5 mln zł